Autor |
Wiadomość |
Mattana |
Wysłany: Wto 13:07, 03 Sie 2010 Temat postu: |
|
Wszechmogący pyta Adama oraz Ewę:
- Kto chce sikać na stojąco?
- Ja, ja, ja! - pierwszy wyrwał się Adam.
- W porządku. W takim razie dla Ewy zostaje wielokrotny orgazm. |
|
|
Mattana |
Wysłany: Wto 13:03, 03 Sie 2010 Temat postu: |
|
Prokurator do oskarżonego:
- Czy przyznaje się pan do przestępstwa?
- Nie, wysoki sądzie. Mowa mego obrońcy i zeznania świadków przekonały mnie, że jestem niewinny! |
|
|
Royal |
Wysłany: Wto 10:29, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
Nie wiem czy śmieszne, ale prawdziwe
Moja koleżanka zawsze ma fajne pomysły.. Wyznała mi tajemnice... zawsze przychodzą jej te pomysły jak jest w toalecie . "Dlaczego??" - spytała się mnie.. ja po chwili zastanowienia palnęłam.. bo można się sKupić xD |
|
|
Royal |
Wysłany: Śro 21:38, 27 Cze 2007 Temat postu: |
|
Leci samolot. Nagle przez głośniki mówi pilot:
"Uwaga, pasażerowie! Bez paniki! proszę wyjrzeć przez prawe okno!" - i ujrzeli palący się silnik
"proszę wyjrzeć przez lewe okno" - i ujrzeli drugi palący się silnik.Po chwili samolot zaczął opadać w dół.
"a teraz proszę zobaczyć w dól przed siebie, widzicie morze i małą białą łódkę?? Tak?? Właśnie z jej pokłady do was mówię " |
|
|
Gosik |
Wysłany: Wto 12:24, 26 Cze 2007 Temat postu: |
|
Inżynier, fizyk i matematyk dostali taką samą ilość siatki ogrodzeniowej oraz polecenie otoczenia nią jak największego obszaru. Inżynier ogrodził obszar w kształcie kwadratu. Fizyk jako osoba troszkę bardziej inteligentna otoczył obszar w kształcie idealnego koła i stwierdził, iż lepiej się nie da. Matematyk natomiast postawił ogrodzenie byle jak, po czym wszedł do środka i powiedział:
– Jestem na zewnątrz.
Blondynka i brunetka oglądają wiadomości i blondynka mówi do brunetki:
- Założę się o 100 dolców, że ten facet nie skoczy z tego budynku.
Brunetka przyjmuje zakład i facet skacze z budynku, po czym brunetka mówi:
- Nie mogę wziąć twoich pieniędzy, ja już dziś widziałam te wiadomości i wiedziałam, że ten facet skoczy.
Blondynka na to:
- Ja też je już dziś widziałam i myślałam, że drugi raz nie skoczy.
Nauczyciel pyta:
– Jasiu, ile miałeś lat w ostatnie urodziny?
– 7.
– A ile będziesz miał w następne?
– 9.
– Siadaj, pała!
– Niech to szlag, pała w urodziny… |
|
|
Evie |
Wysłany: Pią 17:18, 08 Cze 2007 Temat postu: |
|
a tak a'propos Hitlera
Hitler zastanawia się kto wygra wojnę. Na parapecie okna siedziały ptaki więc Hitler pyta się:
-Ptaszki, ptaszki kto wygra wojnę?
-czer-czil-czer-czil-czer-czil |
|
|
Royal |
Wysłany: Czw 9:22, 07 Cze 2007 Temat postu: |
|
Świetne!! Szczególnie to z sms'em i krzyżakami xD ( niestety czytałam) TT'' Wczoraj mi słoneczko mocno w główkę przygrzało, więc mam problemy ^^ I nie mogę znaleźć żadnego sensownego dowcipu xD |
|
|
Gosik |
Wysłany: Śro 17:59, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
Hrabia z Janem pojechali na polowanie. Po drodze na rozgrzewkę wypili strzemiennego. Widzą jelenia. Hrabia wypalił i nie trafil. No towypili jeszcze raz. Znów widzą jelenia. Hrabia znów wypalił i nietrafił. Znowu wypili. Jadą dalej i widzą jelenia.
- Hrabio, może teraz ja spróbuję?
- Dobrze Janie. Jan strzelił i jelen padł.
- Jak to zrobileś?
- Trzeba celować w środek stada.
o, to jest dobre ----> S.E.S.J.A. = System Eliminacji Studentów Już Aktywny
- Mamo, Jasiu uderzył mnie w głowę! – skarży się Małgosia.
- Czy to prawda, Jasiu?
- Nie, ale jak będzie tak kłamała, to dostanie jeszcze raz.
Sekretarka do dyrektora:
- Przyszedł SMS.
- Niech wejdzie.
I jeszcze coś na dokładkę
1. Jurand z „Krzyżaków” miał oko zasłonięte opaską, bo nie miał oka.
2. Józiu własnoręcznie kopnął piłkę. |
|
|
Gosik |
Wysłany: Śro 17:38, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
hehe.. dobre
XD |
|
|
cherry |
Wysłany: Śro 16:05, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
Hitler zastanawia się jak przedostać się do Anglli przez kanał La Manche i pyta się swojego asysytenta:
- Co jest potrzebne zeby przejść prze kanał La Manche?
- Laska Mojżeszowa
- A gdzie ją znajdę?
- W British Museum w Londynie
xD |
|
|
Evie |
Wysłany: Wto 15:47, 15 Maj 2007 Temat postu: |
|
Był straszny wypadek drogowy. Policjant spisuje raport "głowa leżała na chodni... hodni..." kopnął głowę i napisał "głowa leżała na ulicy"
************
Kanibale postanawiają urządzić sobie ucztę. Jeden przynosi rękę, drugi głowę a trzeci niesie urnę z prochami
-zupełnie cię porąbało?
-nie chłopaki, dzisiaj gorący kubek |
|
|
Midday |
Wysłany: Pią 22:26, 04 Maj 2007 Temat postu: |
|
Przychodzi facet na PKP i mówi:
-Poproszę bilet do Warszawy
A sprzedawca na to:
-A jaki? Normalny
Wtedy klient patrzy się na niego krzywo i mówi:
-No, a jaki?! Po**bany?!
Sorki za wulgaryzm, ale ta jest w kawale :rol: |
|
|
Gosik |
Wysłany: Sob 13:06, 21 Kwi 2007 Temat postu: |
|
hehe..
Jedzie zajączek z niedzwiedziem na jeden bilet i przychodzi kanar. Na to niedźwiedź schował zajączka do kieszeni w marynarce i pokazuje bilet.
Kanar się pyta:
- A co pan tam trzyma w kieszeni marynarki?
Niedźwiedź uderza się w piers, wyciaga splaszczonego zajączka i mowi:
- Zdjecie kolegi.
Na polanie w lesie pasą się krowy.
Nagle zza drzewa wychodzi zajączek i mówi:
- Witam szanowne króweczki! Czy jest może między paniami jakiś cwaniaczek?
- Nieee - odpowiedziały zdziwione krowy.
- No to zrzuteczka po 5 złotych!
Na drugi dzień sytuacja się powtarza.
Zdenerwowane krowy wysłały delegację do lisa.
- Ty lis, zajączek wyłudza od nas gotówkę, chodź i zagraj dla nas cwaniaczka. Lis się zgodził.
Trzeciego dnia krowy znów pasą się na polanie. Przychodzi zajączek:
- Witam szanowne panie. Czy jest pomiędzy paniami jakiś cwaniaczek?
Lis wstaje i mówi:
- Jestem, a co mały?
W tym momencie zza drzew wychodzi niedźwiedź.
- A nic, krówki jak zwykle po piątalu, a cwaniaczek 15!
Pod koniec wakacji spotykają się dwie koleżanki-blondynki.
- Och jak wspaniale schudłaś. Co stosowałaś?
- Przez miesiąc jadłam czysty bulion, używając do tego chińskich pałeczek.
- Jaka jest dzisiaj pogoda? - pyta mąż żony blondynki.
- A skąd mam wiedzieć? - odpowiada żona. - Jest ciemno, pada deszcz i nic nie widać. |
|
|
Royal |
Wysłany: Czw 20:43, 12 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Nie no, piękne xD heheheh xD xD
Co do taksówek..
Dwóch nawalonych po imprezie idzie do domu.. Droga daleka a oni nie dają rady... Nagle widzą taksówkę...
- podwiezie nas pan za dyche - zaczyna jeden plączącym głosem. Taksówkarz kiwa przecząco głową..
- A za trzy, cztery ?? - Taksówkarz się zgodził.. Jadą... Dojeżdżają, panowie upici wysiadają..
- No dobra chłopcy.. noto trzy, cztery... DZIĘKUJEMY!!!
A teraz kawał moich kolegów z podstawówki:
Idzie Sylwia drogą i spada z dachu..
KOleiny tego typu kawał
Jadą dwa tramwaje, jeden czerwony, a drugi też skręca w prawo xD |
|
|
Kasiołekk |
Wysłany: Czw 13:59, 12 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Hehehehe nie złe nie złe xD
Facet na łożu śmierci zwierza się swojej żonie:
• Nie mogę umrzeć bez wyznania ci prawdy. Przez całe nasze małżeństwo cię zdradzałem. Te wszystkie wieczory, w które niby pracowałem, spędzałem z inną kobietą. I to nie tylko z jedną, ale spałem z tuzinami kobiet.
Żona spojrzała na niego spokojnie i powiedziała:
• A myślisz, że dlaczego podałam ci truciznę?
Do sypialni, w momencie zakładania przez tate prezerwatywy, bezceremonialnie wkracza maly Jasio.
Żeby ukryć swój stan, tata udając, że niby nic się nie dzieje schyla się i szuka czegoś pod łóżkiem.
• Co robisz? - pyta Jasio
• A szukam kota - odpowiada tatuś.
• I co, będziesz go ruchał ??
Środek nocy, z baru wychodzi nawalony facet i chce iść do domu, jednak nogi odmawiają mu posłuszeństwa. Pod barem stoi jedna taksówka, więc facet sprawdza swój portwel i wylicza że ma 15zł. Podchodzi więc do taksówkarza i pyta:
•Panie ile za kurs na Sienkiewicza?
•O tej porze to 20.
•A za 15 nie da rady?
•Za 15 nie opłaca mi się silnika odpalać.
•Panie niech Pan się zlituje, późno jest, zimno, ja jestem wcięty, do domu daleko.
•Facet spadaj i nie zawracaj mi głowy.
Więc nie było wyjścia facet poszedł na pieszo do domu.
Następnego dnia idzie ten sam facet ulicą i widzi długą kolejkę taksówek a na samym końcu kolejki stoi ten niemiły taksówkarz. Facet podchodzi więc do pierwszej taksówki i mówi:
• Ile za kurs na Sienkiewicza?
• 20zł. - mówi taksiarz.
• Ja dam panu 50zł za kurs ale w czasie jazdy zrobi mi pan loda.
• Spadaj zboku bo zaraz ci dowale.
Facet podchodzi do 2 taksówki:
Ile za kurs na Sienkiewicza?
• 20zł. - mówi taksiarz.
• Ja dam panu 50zł za kurs ale w czasie jazdy zrobi mi pan loda.
• Spadaj zboku bo nie ręcze za siebie.
Facet podchodził do każdej taksówki i sytuacja powtarzyła się.
Podchodzi do ostatniej taksówki - tej spod baru - i mówi do kierowcy:
• Ile za kurs na Sienkiewicza?
• 20zł. - mówi taksówkarz.
• Ja dam panu 50zł za kurs ale pod warunkiem że ruszy pan powoli i pomacha do wszystkich swoich kolegów taksówkarzy.
Jasiu wchodzi do sypialni rodziców i widzi, że jego matka siedzi na jego ojcu i podskakuje. Matka zauważyła swego syna, gdy wyszedł zsiadła szybko z ojca, ubrała się i zaniepokojona tym, co mógł zobaczyć, poszła się dowiedzieć, co naprawdę widział. Syn spytał:
• Co robiłaś tatusiowi, mamusiu?
Mamusia odparła:
• Wiesz, jaki twój tata ma wielki brzuch?
Chłopczyk odpowiedział:
• Tak, rzeczywiście ma.
• Widzisz, więć czasami pomagam mu go spłaszczyć -, wyjaśniła mamusia.
Chłopczyk na to:
• Tylko marnujesz czas, to nigdy nie zadziała.
Mamusia, skonfundowana, spytała.
• Dlaczego tak uważasz, synku?
• Bo za każdym razem, jak idziesz na zakupy, ta pani z drugiej strony ulicy przychodzi, klęka w sypialni przed tatusiem i pompuje go znowu!
xD |
|
|